Parę razy kupowałam gotowy ser do smażenia, już w panierce. Albo mrożony, albo taki z lodówki, ale czytając skład na opakowaniu zawsze łapałam się za głowę. Postanowiłam zrobić sama ten czeski przysmak :)
Okazuje się, że nie jest to trudne, ani pracochłonne a za to pyszne i sycące.
Na 4 kotlety użyłam:
4 plastry ok 1 cm grubości, sera gouda
2 rozbełtane jajka
mąka pszenna
bułka tarta
olej kujawski bądź dowolny
Na 3 talerzach przygotowałam składniki do panierki.
1 talerz - mąka
2 talerz jajka rozbełtane i lekko posolone
3 talerz bułka tarta
Każdy plaster sera panierujemy po kolei: mąka, jajko, bułka tarta i jeszcze raz: mąka, jajko, bułka tarta. Z każdej strony dokładnie, aby ser nam nie wyciekł na patelni.
Smażymy na bardzo rozgrzanej patelni, pilnując aby się nie spaliły.
Kotlety pięknie się rozklejają i są naprawdę pyyyszne :)
Podawałam z surówką z kapusty pekińskiej i marchewki - w sosie z majonezu i śmietany z dodatkiem pieprzu i soli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz