Ja piekłam już 5 razy i prawda - zawsze wychodzi.
Składniki na biszkopt:
165 g cukru
200g mąki
5 jajek
Piekarnik nagrzewamy do 180 c.
Białka ubijamy mikserem - ja zawsze dodaję szczyptę soli. Następnie do białek dokładamy cukier - ale na trzy razy. I nadal miksujemy. Jak masa jest lśnią
ca, to wtedy dokładamy żółtka - ale po jednym i wciąż ubijamy. Na koniec wsypujemy mąkę i delikatnie mieszamy łyżką.
Wlewamy ciasto do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (boki smarujemy masłem).
Pieczemy ok 35 -40 minut.
Ciasto nie ma proszku do pieczenia a rośnie pięknie.
I teraz kremy... ja robiłam dwie wersje tego ciasta. Może być wersja rafaello - słodsza, albo wersja mix - mniej słodka.
Krem Rafaello:
składniki
800 ml śmietany 36%
3 białe czekolady MILKA
wiórki kokosowe
Śmietanę z lodówki ubijamy mikserem. Potem dodaj
emy rozpuszczoną wcześniej białą czekoladę i ostudzoną (rozpuszczamy ją w rondelku z odrobiną śmietany). Dalej ubiajmy. Na koniec wsypujemy wiórki kokosowe.
Wersja mix:
ubijamy śmietanę jak wyżej. 1/3 śmietany odkładamy do
innej miski. Pozostałe 2/3 robimy jak wyżej. A 1/3 śmietany zamiast białej czekolady dokładamy czekoladę gorzką (rozpuszczoną i ostudzoną).
Tym sposobem mamy dwa kremy - jeden słodszy, drugi mniej słodki.
Biszkopt kroimy na pół. Dolną część ciasta nawilżamy ice tae albo nestea cytrynową. To taki mój przypadkowy patent - ale idealnie się sprawdza.
Następnie nakładamy dżem porzeczkowy, a potem krem
- jeśli wersja mix to czekoladowy a jeśli nie to kokosowy.
Następnie nakładamy górny placek i powtarzam
y czynności - nawilżamy, dżem i krem.
Na górę ciasta kładziemy suszoną żurawinę.
Ciasto jest boskie. Moja rodzina je kocha:)
