Miałam w lodówce sznycle z indyka. Zawsze smażę je jak schabowe, w panierce na chrupko. Tym razem zrobiłam tak samo, posolone i opieprzone, rozbite na dość cienko, zapanierowałam w jajku i bułce, Kiedy smażyły się na masełku klarowanym patrzyłam na nie dość długo i stwierdziłam, że są takie zwyczajne. Zmieniłam je trochę. Na górną część kotleta dałam chrzan ze słoiczka (taki w śmietanie) a na wierzch plaster żółtego sera.
Smakowały inaczej, lepiej niż takie w samej panierce.
Podałam z brukselka zapieczoną w piekarniku.
Szukaj na tym blogu
sobota, 24 października 2015
Sznycle z indyka smażone jak schabowe z chrzanem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz